Jako, że na blogu ostatnio króluje tematyka budowy linków (w związku z tłumaczeniem kolejnych rozdziałów poradnika MOZ), mam dla was również tekst link buildingowy. Dzisiaj jednak na chwilę odrywamy się od link building guide i przyjrzymy innej tematyce.
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na pięć mniej powszechnych, jednak popełnianych przez pozycjonerów błędów przy tworzeniu strategii budowy linków. Im bardziej rozbudowany plan, tym ciężej zapamiętać każdy jego drobny element. Nawet najbardziej doświadczeni pozycjonerzy mogą czasami popełniać błędy. Dlastego mam nadzieję, że przyjmiesz moje rady i się do nich zastosujesz 🙂
Twoim targetem jest niewłaściwa osoba
Kilka miesięcy temu oceniałem listę partnerów klienta, aby sprawdzić czy istnieją potencjalne szanse na znalezienie kogoś do współpracy marketingowej. Jak się okazało wielu z tych partnerów posiadało blogi, więc wpadliśmy na pomysł wspólnego promowania naszych stron.
Przygotowaliśmy odpowiednie materiały, skontaktowaliśmy się z menedżerami ds. współpracy i… nic się nie stało. Dlaczego? Celowaliśmy bowiem w niewłaściwe osoby. Gdybyśmy zgłosili się bezpośrednio do osoby prowadzącej bloga i tworzącej nowe treści, a nie do kierownika, sprawa wyglądałaby całkowicie inaczej.
Przy dostosowywaniu strategii musisz nauczyć się identyfikować odpowiednie osoby!
Nie jesteś konsekwentny
Poświęciłeś swój czas aby zidentyfikować stronę, osobę, znaleźć do niej kontakt, wejść w interakcję, przygotować idealnego maila z ofertą. Nie otrzymujesz jednak żadnej odpowiedzi. Czy mail zaginął w sieci? Trafił do spamu? Dlaczego nikt nie chce na niego odpisać?
Zakładając, że Twój odbiorca otrzymuje w tygodniu 300 podobnych maili naprawdę nietrudno jest mu zapomnieć, że rozmawiał z Tobą. Sam często łapię się na tym, że jestem święcie przekonany o odpowiedzi na czyjegoś maila. Po kilku dniach okazuje się, że tak nie było.
Właśnie dlatego trzeba być konsekwentnym. Jeżeli po kilku dniach ktoś nam nie odpowie ? piszemy jeszcze raz albo dzwonimy. Nawet jeżeli nasza propozycja zostanie odrzucona to i tak zwiększyliśmy swoje szanse na sukces ? weszliśmy w interakcję.
Szukasz zbyt daleko
Sam nie lubię kiedy ktoś mi to mówi, ale taka jest prawda. Bardzo często szukamy skomplikowanych rozwiązań, kiedy te najprostsze i najlepsze stoją przed nami wręcz kując nas w oczy.
Najważniejsi klienci, partnerzy, pracownicy, przyjaciele rodzina ? dlaczego nie skorzystać z ich pomocy? To właśnie tutaj Twoja strategia budowania linków może posiadać największe szanse na osiągnięcie sukcesu.
Zakładasz, że linki same się pojawią
Obecnie jest to jeden z najpowszechniejszych mitów, którymi karmią nas wyszukiwarki internetowe w swoich poradniach. ?Stwórz świetny content, a linki same się pojawią?. Jest to całkowitą nieprawdą.
W o wiele bardziej realistycznym scenariuszu powinno brzmieć to tak: ?stwórz świetny content i postaw go przed właściwymi ludźmi ? wtedy istnieje szansa, że linki się pojawią?. Dobra treść zawsze jest ważna. Jednak bez odpowiedniej identyfikacji odbiorców i przygotowania strategii promocyjnej, nawet najlepszy content po prostu zaginie w gąszczu informacji.
Ignorujesz możliwość płatnej promocji
Wiem, że wiele osób chce tego uniknąć jednak w dzisiejszym Internecie prawda jest brutalna. Nie płacisz, nie promujesz się. Widać to w Google, widać to na Facebooku i w coraz większej ilości sieci społecznościowych.
Nie każę Ci inwestować ogromnych funduszy w reklamę ? warto jednak zainteresować się promocją. Pomoże ona nie tylko zwiększyć ruch, ale podnieść przychody (dzięki czemu opłacisz kampanię) i przyciągnąć większą ilość potencjalnych, stałych użytkowników.
Link building jest skomplikowanym procesem. Przy tak wielu strategiach i krokach stojących przed nami, popełnianie błędów jest nieuniknione.