W ostatnim wpisie wspominałem o nienaturalnych linkach oraz o konieczności przeprowadzania audytu swoich odnośników. Wspomniałem między innymi, że możliwe jest wykorzystanie narzędzia o nazwie disavow. Dzisiaj spróbujemy się bliżej mu przyjrzeć i wytłumaczyć sobie czym tak naprawdę jest 🙂
Disavow to zestaw narzędzi dostarczanych przez Google i dostępny w Google Webmaster Tools. Pozwala na przeprowadzenie audytu linkówna poszczególnych domenach należących do Ciebie (możesz wskazać również pojedyncze strony). Dokładnie tłumacząc disavow oznacza wyrzeczenie się lub wyparcie czegoś. W tym kontekście rozumieć możemy to jako chęć wyrzeczenia się poszczególnych linków. W przypadku kiedy chcesz oczyścić spamerskie strony proces ten lepiej przeprowadzić dla całej domeny.
Disavow.txt wspomniany w poprzednim wpisie to nic innego jak prosty plik tekstowy, w którym znajduje się lista interesujących Cię domen. Przykładowo:
- domain:google.com
- domain:plus.google.com
Ten prosty plik tekstowy informuje Google, które linki mają być ignorowane podczas indeksowania i rankingowania Twoich witryn w wynikach wyszukiwania.
Jeżeli zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy, aby pozbyć się spamerskich lub posiadających niską jakość linków odnoszących do Twej strony z sieci i nie jesteś w stanie dokonać dalszych postępów w tym zakresie, możesz użyć narzędzia disavow w przypadku pozostałych. Innymi słowy, możesz poprosić Google, aby nie brało poszczególnych odnośników pod uwagę, kiedy oceniać będzie Twoją stronę.
Czy powinienem skorzystać z narzędzia Disavow?
Odpowiedź na to pytanie najlepiej udzielić poprzez krótki cytat z poradnika dla webmasterów opublikowanego przez Google:
Narzędzie disavow to zaawansowana funkcjonalność i powinna być wykorzystywana z dużą ostrożnością. W razie nieprawidłowego zastosowania, może to w przyszłości narazić Twoją witrynę na osiąganie gorszych wyników w SERPach. Zalecamy ?zrzekanie się? linków przychodzących tylko w momencie kiedy jesteś przekonany, że mogą one być sztuczne, spamerskie lub posiadać niską jakość i szkodzić Twojemu PR. W większości przypadków Google samo potrafi uzyskać informacje, którym linkom może ufać, więc większość stron i witryn internetowych nie będzie potrzebowało dodatkowego wsparcia w postaci narzędzia disavow.
Niektórzy zalecą próby usuwania takich linków, zamiast korzystania z narzędzi Google. Każdy pozycjoner posiada trochę inne podejście. Jeżeli kara została już na Ciebie nałożona, wtedy będziesz musiał się postarać o fizyczne usunięcie przynajmniej kilku szkodliwych odnośników. Co to oznacza? Zasypywanie osób, które do Ciebie linkują tysiącem maili i wiadomości, aby łaskawie usunęły hiperłącze..
W przypadku nałożonej kary i posiadania ogromnej ilości linków, usunięcie wszystkich szkodliwych będzie naprawdę trudnym zadaniem. Jeżeli kiedykolwiek korzystałeś z automatycznie tworzonych baz linków lub słów kluczowych możesz się spodziewać, że problem ten prędzej, czy później będzie dotyczył również Ciebie.
Powinno być oczywiste, że Google o wiele lepiej poradzi sobie z identyfikacją linków o niskiej jakości niż ty sam. Google wie o Twoich szkodliwych linkach o wiele szybciej niż Ci się wydaje i część z nich rzeczywiście ignoruje. Czasami kary nakładane mogą być bez Twojej wiedzy i posiadać szkodliwe efekty jedynie w niektórych sektorach. Spotkałem się z przypadkami gdzie mijały miesiące zanim właściciele stron orientowali się, że coś jest nie tak.
Zastosowanie narzędzia disavow
- Zuploaduj listę odnośników do disavow
- Przejdź na stronę: https://www.google.com/webmasters/tools/disavow-links-main
- Wybierz swoją witrynę
- Naciśnij disavow links
- Naciśnij choose file
Komentarz Google w tej sprawie wygląda następująco:
Nasza wyszukiwarka może potrzebować trochę czasu, aby przetworzyć zuploadowane przez Ciebie informacje. Informacje te zostaną jednak w końcu zaindeksowane, bot wyszukiwarkowy ponownie przeanalizuje stronę i zmieni jej pozycję w rankingu ? może to jednak zająć nawet kilka tygodni.
…Z własnego doświadczenia wiem, że okres ten może być nawet dłuższy!
Czy moja pozycja w rankingu wróci?
Zależy to od tego czy Twój profil linków przychodzących został mocno uszczuplony z powodu zastosowania narzędzia disavow i jak duża liczba wartościowych odnośników dalej prowadzi do Twojej witryny. Jeżeli posiadasz mocne linki, indywidualne rankingi wrócą do normy ? jest to raczej pewnikiem. Często jednak zdarza się, że odzyskanie tej samej ilości unikatowych użytkowników jest trudne. W dzisiejszych czasach widzimy coraz lepiej przygotowane i bardziej bogate w informacje strony. Jeżeli raz podpadłeś botom wyszukiwarkowym, pokonanie konkurencji, która do tej pory cieszy się nieskazitelną opinią może być niemożliwe. Oczywiście zawsze możesz skorzystać z Adwordsa 🙂
Czy naprawdę otrzymałem karę? A może Google tylko ignoruje moje linki?
Jeżeli zaczynałeś od zera, trafiłeś na szczyty rankingów w trzy miesiące i nagle skończyłeś z niczym możesz postawić sobie dwa pytania. Roboty wyszukiwarkowe nałożyły na mnie filtr albo po prostu ignorują część moich linków? Jeżeli kara nałożona została przez algorytm, pozyskanie nowych linków o wysokiej jakości powinno rozwiązać problem.
Google nie widzi tak naprawdę różnicy pomiędzy dobrym SEO, a dobrym spamem. Jeżeli widzisz jednak naprawdę spamerskie linki odnoszące się do swojej strony, a Twoje rankingi lecą na łeb na szyję, wtedy skorzystanie z narzędzia disavow jest na pewno jakimś rozwiązaniem. Osobiście zauważyłem niejednokrotnie poprawę dzięki tej funkcjonalności. Warto jednak zastanowić się, czy disavow może być wykorzystywane jako niezależne narzędzie SEO, czy pozostanie tylko i wyłącznie ostatnią deską ratunku?