SEO jest ciągle zmieniającą się i rosnącą branżą. To już nie jest czarna magia uprawiana przez nielicznych. Obecnie strategia SEO jest częścią każdej sieciowej strategii marketingowej. Tylko w 2016 roku szacuje się, że przedsiębiorstwa wydały 65 mld USD na usługi SEO. Według prognoz w 2018 roku ta kwota powinna przekroczyć 70 mld USD.
Jak będzie wyglądać przyszłość SEO? Na czym powinniśmy się skupić przy pozycjonowaniu stron? Nie znamy oczywiście odpowiedzi na te pytania, ale mamy pewne przeczucia co do trendów w branży.
Doświadczenie użytkownika będzie spełniać większą rolę
W przeszłości SEO było idealną pracą dla IT. Było o wiele bardziej techniczne niż kreatywne. Dziś rdzeniem strategii SEO nadal są kwestie techniczne, ale obecnie znacznie więcej w tym sztuki niż w minionych latach. Nie tylko należy rozumieć techniczną stronę optymalizacji stron internetowych oraz różnego rodzaju content dla wyszukiwarek, ale również należy pojąć czego użytkownicy szukają i jak wygląda ich interakcja ze stronami internetowymi.
Google ma obsesję na punkcie wygody użytkowników – i Ty również powinieneś. W algorytmach szukających coraz większą rolę ma doświadczenie użytkowników. Jeśli tworzony przez ciebie content nie jest podłapywany przez użytkowników, Twoja pozycja w rankingach szybko spadnie.
Aby lepiej wypozycjonować swoją stronę, należy nauczyć się jak najwięcej o swoich użytkownikach. W tym celu można wykorzystać darmowe narzędzia analityczne dostarczane przez Google.
Wersje mobilne staną się jeszcze ważniejsze
W marcu Google wywołało małą rewolucję w dziedzinie SEO. Jest obecnie w trakcie przygotowywania dwóch osobnych rankingów dla fraz kluczowych. Osobno będą oceniana wersje desktopowe, a osobno mobilne. Co więcej, to właśnie ranking mobilny ma mieć większy wpływ na ostateczną ocenę witryny.
Według badania przeprowadzonego w USA, już 58% wszystkich zapytań pochodzi z urządzeń mobilnych. Mobilne wersje stron internetowych muszą być szybkie. Według Google, większość użytkowników opuszcza stronę na komórkach czy tabletach, jeśli czas ładowania przekracza trzy sekundy. Dlatego Google chce wymuszać na właścicielach witryn tworzenie lżejszych wersji mobilnych.
Nowym trendem w SEO oraz w tworzeniu stron stało się wykorzystanie AMP, czyli szybszych wersji mobilnych. Okazuje się, ze ma to olbrzymi wpływ na konwersję.
Washington Post zanotował wzrost zapytań od użytkowników mobilnych o 23% w ciągu tygodnia od wprowadzenia tej technologii. Gizmodo zwiększyło liczbę unikalnych użytkowników o 44%, a Wired ma o 25% wyższe wyniki CTR.
Sztuczna inteligencja
W zeszłym roku gogle ogłosiło wykorzystanie RankBrain. Do tej pory nie znamy zbyt wiele szczegółów dotyczących tej sztucznej inteligencji. Wiadomo jedynie, że znajduje się wśród trzech najważniejszych czynników wpływających na rankingi.
To właśnie w sztucznej inteligencji widzę największe szanse dla rozwoju algorytmów wyszukiwarek. SI z czasem uczą się wzorów i zaczynają rozumieć kontekst. Dzięki temu wyniki wyszukiwania staną się jeszcze dokładniejsze. Największym plusem wprowadzenia tego rodzaju algorytmów jest możliwość zniszczenia wszystkich złych praktyk dotyczących SEO. Skończy się spamowanie linkami i próby oszukiwania wyszukiwarek.
Sztuczna inteligencja nie jest oczywiście jeszcze zbyt rozwinięta. Zanim przejmie całkowicie kontrolę nad wynikami wyszukiwania, minie jeszcze wiele lat. Jednak już teraz można się zastanowić, jak z nią współgrać. Najlepszym rozwiązaniem jest tworzenie wysokiej jakości content, który będzie zarazem informacyjny oraz angażujący użytkowników. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwoli również na ostateczne spersonalizowanie wyników wyszukiwania. Czy wtedy SEO przestanie mieć rację bytu? Być może, choć raczej przekształci się po prostu w nową formę.