Kiedyś nie byłem fanem analizy porównawczej w budowaniu bazy linków, wydawało mi się to po prostu kopiowaniem konkurencji. Moim zdaniem w ten sposób nigdy nie można było prześcignąć innych stron.
Potem nieco zmieniłem myślenie. Analiza porównawcza backlinków pozwoliła mi określić w jaki sposób działa dana branża, jakie treści się przyjmują, a jakie nie, jakie taktyki wybrać. Nie zawsze jednak zwraca ona odpowiednie wyniki.
Czy można wypozycjonować stronę bez bazy linków?
Choć może Ci się wydawać to dziwne, nadal istnieją nisze gdzie strony mogą się wypozycjonować w wynikach wyszukiwania bez świetnej bazy linków czy działań związanych z optymalizacją stron.
Trzeba być naprawdę kreatywnym, żeby wypozycjonować tego rodzaju stronę na szczyt wyników wyszukiwania. Brak backlinków sprawia, że odpada nam jeden z najważniejszych czynników wpływających na jakość SEO. W takich niszach wprawcie konkurencja jest niska, więc można zadać sobie pytanie, po co w ogóle budować bazę linków. Trzeba jednak spojrzeć w przyszłość, dana branża może stać się bardziej konkurencyjna, dlatego warto zająć się budowaniem porządnej bazy linków na zapas, dzięki temu będzie można umocnić swoją pozycję w wynikach wyszukiwania.
Link building bez mapy
Jak znaleźć pomysły na dobre linki, jeśli zaczynasz od zera i nie możesz sprawdzić, w jaki sposób reszta branży sobie z tym radzi?
Przeczytaj stronę. Może to się wydawać oczywistą radą, ale jednak czasem i tak muszę o tym przypominać. Przejrzyj stronę swojego klienta, sekcję „O nas”, FAQ, ofertę. Tam znajdziesz najwięcej informacji.
Przejrzyj strony konkurencji. Czasem się zdarza, że na stronie Twojego klienta nie ma zbyt wiele contentu, lecz jego konkurencja może na przykład prowadzić firmowe blogi, gdzie znajdziesz wiele cennych informacji. Możesz stamtąd się dowiedzieć więcej o branży w której działa klient, produktach, usługach itp.
Zadaj jakieś pytania dotyczące danej branży. Gdy już uda Ci się dowiedzieć co nieco na temat branży klienta, zadaj pytania w stylu „Jakich produktów używa branża?”, albo „Jakie alternatywy są polecane dla produktu x”. Jest to podobne do badania słów kluczowych, znajdziesz w ten sposób tematy do zwiększenia contentu.
Stwórz content dotyczący zadanych pytań. Zamień uzyskane odpowiedzi na pytania na sekcję FAQ – jest to podstrona z najczęściej zadawanymi pytaniami oraz odpowiedziami na nie. Jeśli informacji jest za dużo, zmień je we wpisy na blogu firmowym. Dzięki temu otworzysz stronę klienta na możliwość uzyskania zewnętrznych linków. Gdy już zaczniesz kontaktować się ze stronami w sprawie zdobycia linków, odpowiedni content będzie lepszy od prostego odnośnika do ubogiej strony głównej.
Bądź dociekliwy
Gdy już poprawisz content strony klienta, pora odezwać się do potencjalnych stron mogących do niego linkować. Poszukaj artykułów w sieci dotyczących produktów czy usług oferowanych przez Twojego klienta. Być może ktoś napisał na swoim prywatnym blogu recenzję jego usług, lecz nie zamieścił linka. Odezwij się do autora danego wpisu, żeby zalinkował do witryny źródłowej, na przykład do podstrony danego produktu czy też wpisu na blogu o niej.
Poszukaj osób piszących na podobne tematy, być może zgodzą się na zalinkowanie w tekście do strony Twojego klienta. Daje to korzyść dla obu stron. Autor postu uzupełni swój tekst o wartościowe źródło, a Ty zdobędziesz link wysokiej jakości. Dzięki tej taktyce można powoli zbudować porządną bazę linków i ugruntować pozycję klienta w niszowej branży.